"czego płaczesz?
- (szloch)
- A wiem, płaczesz że wstydu że nie umiesz takich prostych rzeczy! To dobrze, płacz! "
Padagog- pomagający poznawać. szkoła z wieku XIX?
Nie, nie, to najbliższa nam współczesna edukacja XXI wieku
Czemu o tym piszę? Bo jestem oburzona, zniesmaczona, smutna, i pytam siebie jak to możliwe, aby urzędnik państwowy piastujący tak trudny i odpowiedzialny zawód w ten sposób publicznie zwracał się do zapłakanego młodego człowieka? Czy brak wiedzy u dziecka upoważnia nauczyciela do takiego zachowania?